Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu?

Największe koszty związane z utrzymaniem mieszkania czy domu, ponosimy zimą. Koszty te są oczywiście związane z ogrzewaniem powierzchni jaką dysponujemy w naszym lokum, ale wysokie rachunki to nie zawsze wina dużej ilości metrów kwadratowych. Oto kilka rad, które pomogą Ci zaoszczędzić dodatkowe złotówki!

Zapewne nikomu nie uśmiecha się marznięcie we własnym domu, ale również mało kto cieszy się na przyjście rozliczenia za ciepło. Zanim na samą myśl o kosztach skoczy Ci tętno to wiedz, że istnieje wiele prostych sposobów by choć nieco zmniejszyć wysokość płaconych rachunków.

Jak to się mówi, grosz do grosza i zbierze się kokosza,  podobnie dzięki nawet niewielkim zmianom można uzbierać nie małe oszczędności.

GRZEJNIKI

Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest zasłanianie samych grzejników. Mimo że faktycznie są one elementami mało ozdobnymi, nie należy ich w jakikolwiek sposób obudowywać. Ciepło w takim przypadku o wiele gorzej rozchodzi się po całym pomieszczeniu, skupiając się głównie wokół samego grzejnika. 

Dlatego nie zasłaniaj grzejników biurkami, szafkami TV, kwiatami czy zasłonami.

Dobrym pomysłem na ograniczenie ilości uciekającego ciepła jest montaż specjalnych folii w przestrzeni pomiędzy grzejnikiem a ścianą zewnętrzną budynku. Ich zadaniem jest odbijanie ciepła do wnętrza pomieszczenia. 

Warto również oczyścić grzejniki z pajęczyn i kurzu. Poza tym na włączonym kaloryferze nie należy suszyć prania.

OGRANICZENIE CIEPŁA

Pamiętajmy również o tym, aby przykręcać grzejniki w momencie gdy wychodzimy z domu do pracy czy wyjeżdżamy na kilka dni. Po co grzać mieszkanie, które stoi w tym czasie puste? 

Po powrocie nie ustawiajmy od razu mocy ich grzania na maksimum. Otwarcie podzielnika na połowę jego skali spowoduje, że pokój będzie się wolniej nagrzewał, jednocześnie zmniejszając ilość zużytej energii. 

Podobnie ma się sytuacja z grzaniem mieszkania na noc. Człowiek w nocy nie potrzebuje takiej ilości ciepła, a nawet zaleca się spanie w chłodniejszym pomieszczeniu.

WIETRZENIE

Równie ważnym elementem, często zaniedbywanym przez domowników jest kwestia wietrzenia. To, że jest to obowiązkowe nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. 

Oprócz niezbędnej wymiany powietrza, wietrzenie pomieszczeń pozwala na zmniejszenie panującej w nich wilgoci powietrza. W wypadku zbyt małej wentylacji, para wodna skrapla się nie tylko na oknach, ale także na ścianach, mogąc w dłuższej perspektywie powodować powstawanie źródeł pleśni. Pamiętajmy jednak o tym by przed rozpoczęciem wietrzenia pozamykać wszystkie zawory i pozwolić nieco ostygnąć kaloryferom. 

Nigdy nie należy wietrzyć pomieszczeń przy włączonych podzielnikach gdyż właśnie wtedy narażamy się na ogromne straty ciepła. Podobnie sprawa wygląda po zakończeniu wietrzenie. Nie należy od razu włączać kaloryferów, a poczekać nieco dając powietrzu możliwość nabrania wyższej temperatury. 

OKNA

Poza prawidłowym uszczelnieniem warto też pomyśleć o samych oknach, a konkretnie o świetle słonecznym, które przez nie wpada. W intensywnie słoneczny dzień promienie słoneczne mogą skutecznie podnieść temperaturę w mieszkaniu nawet o kilka stopni.

Pod warunkiem, że okna są odsłonięte.

Druga kwestia to oczywiście czystość szyb, ponieważ wiadome jest, że przez zabrudzone okna wpada mniej promieni. Warto też się zastanowić nad zdjęciem dużych kwiatów z parapetów.

Przed wyjściem z domu rozsuń zasłony, podnieś żaluzje, podwiń do końca rolety, zsuń wertikale. To nie wymaga zbyt dużo wysiłku, a może przynieść zdumiewające skutki odczuwalne na koniec okresu rozliczeniowego za ogrzewanie.

REGULACJA OKIEN PCV

Nie chwaląc się miałem (nie)przyjemność wstawiać okna PCV, ale poza montażem w konstrukcję samych okien za bardzo nigdy nie wnikałem. I tu zrobiłem błąd.

Ostatnio dowiedziałem się, że w plastikowych oknach są regulacje Zima - Lato!


USZCZELNIANIE OKIEN

Jeśli chwilowo jesteś na okrojonym budżecie, bo pojawiły się jakieś nieplanowane wydatki to od biedy możesz poratować się takim partyzanckim rozwiązaniem jak na zdjęciu.

Wprawdzie są do kupienia takie wypełnione materiałem wałeczki, ale uważam, że lepiej dogłębnie naprawić problem (solidnie i prawidłowo uszczelnić okna) i nie kupować takich dyrdymałów. Zamiast tego prowizorycznie zroluj ręcznik lub jakiś inny materiał lub ubranie i zatknij przynajmniej na dole okien lub drzwi od których "ciągnie".


ZAMYKAJ DRZWI
Jeszcze za młodu rodzice żartowali ze mnie, że w moim pokoju jest zawsze ciepło jak w uchu, bo z niego nie wychodzę i tylko chucham. Faktycznie, od zawsze jestem skryty i lubię mięć spokój, dlatego zazwyczaj zamykam drzwi do swojego pokoju, i jak się okazuje, to bardzo się opłaca.

Dlaczego? Ano po pierwsze rodzice rzeczywiście mieli racje, że się chucha i dzięki temu jest cieplej. Po drugie sprzęty jak komputer (zwłaszcza stacjonarny z dużym wiatrakiem w środku), telewizor, ładowarki do telefonów i tabletów, emitują ciepło podczas swojej pracy.

Trzeci powód jest zaskakująco oczywisty, gdy wszystkie pomieszczenia są otwarte to temperatura względnie wyrównuje się w całym mieszkaniu.
Problem w tym, że w moim piętrowym domu mam niezabudowaną klatkę i ona zabiera sporo ciepła. Chociaż schody są wewnątrz domu to przez brak zabudowania dodają bardzo dużo kubatury do ogrzania, a nie jest to potrzebne.

UBRANIE

Wiadomo, że w mieszkaniu musi być ciepło, bo nikt nie lubi kiedy z chłodu szczęka tak drży, że ząb nie trafia na ząb, ale z drugiej strony jest wiele słonecznych dni, które nie wymagają aż takiego ogrzewania. Wtedy wystarczy się cieplej ubrać, założyć grubszy sweter, a nawet wełniane skarpetki. W końcu i tak każdy przygotowuje na zimę cieplejsze rzeczy.

Pomimo wszystko warto zachować rozwagę i rozsądek, bo koszty leków i efekty uboczne choroby mogą przewyższyć zaoszczędzone pieniądze, a do tego wychłodzenie mieszkania również nie jest dobre i może skutkować koniecznym remontem na wiosnę. Na początek przykręć lekko grzejniki i obserwuj wyniki. Jeśli domownikom nadal będzie dobrze to możesz spróbować pójść dalej i przykręcić kurek jeszcze trochę, ale jeśli wszyscy ewidentnie czują, że jest im zimno to znak, że już bardziej nie można obniżać temperatury.

Niewątpliwie warto wykształcić w sobie i innych domownikach kilka z tych przyzwyczajeń, co w dłuższej perspektywie doprowadzi do zaoszczędzenia sporej sumki na rocznym rozliczeniu za ogrzewanie.